Most Piłsudskiego

Kubek bez ucha Most Piłsudskiego połączy was z Krakowem.

W Krakowie Most Piłsudskiego łączy Kazimierz z Podgórzem, czyli najfajniejsze dzielnice w mieście. Kazimierz w ostatnich dekadach stał się celem wycieczek połowy świata i miejscem niezawodnych imprez. Jednak na szczęście wystarczy zejść z turystycznego szlaku, by trafić w zwyczajny lokalny klimat, gdzie można dobrze żyć, nie tylko przejazdem. Podgórze jest miłe do mieszkania, choć wąskie na trzy ulice. Tuż nad Wisłą w fajnym sklepie z polskim dizajnem Rzeczy Same znajdziecie nasze kubki. Przy Rynku Podgórskim wstąpcie na kawkę i po książkę do księgarni De Revolutionibus.

Most Piłsudskiego łączy też Kraków z Gdynią. Decyzję o jego budowie podjęto w 1926 roku, czyli wtedy kiedy Gdynia zyskała prawa miejskiego. Imię marszałka dostał w 1932 roku, kiedy światło dzienne ujrzały już postulaty o przemianowaniu Gdyni na Piłsudsk. Cytowany przez Grzegorza Piątka w książce „Gdynia obiecana” działacz oświatowy z Chełma uważał, że Gdynia „to nie jest nazwa godna dla portu wielkiego i dzielnego narodu polskiego”, zaś ewentualny Piłsudsk „to symbol wolności, droga otwarta dla wzniosłych celów i ideałów, dla pracy twórczej, ostoja pewna i nieskruszona nad falami Bałtyku”. Poza tym brzmi poważnie i po męsku, a nie zalotnie jak żeńska Gdynia. Postulatów, jak wiemy, nie wysłuchano.

Kubek bez ucha Most Piłsudskiego zaprojektował Jacek Rudzki, nasz czołowy specjalista do spraw Krakowa. Szerzej znany jako Znajomy Grafik wymyślił między innymi lubianą parę Krakus i Krakuska, kilka ważnych słów Weźże zróbże, Cicho-że, Czydzieści Czy, a także sporo atrakcji jak Jubilat i Kopiec. Sprawdźcie go koniecznie, naprawdę robi świetne rzeczy.

Świetny jest również Kraków, dlatego w naszych kolekcjach poświęcamy mu coraz więcej miejsca. Do kompletu z Mostem Piłsudskiego polecamy Kraków Skyline i koniecznie Dom pod Osłem. Jak widzicie w Mamsam możecie zbudować sobie Kraków w każdym domu. A kto ciągle tęskni za Warszawą, niech wybiera. Mamy również Most Świętokrzyski.