• polski
  • English
  • Jubilat

    Autor:

    50 

    Kubek bez ucha Jubilat przypomina, że nie od razu Kraków zbudowano, a także o zawiłościach polszczyzny. Jubilat to nie solenizant, ale solenizant może być jubilatem.

    Nasz kubek opowiada krakowskim domu handlowym Jubilat zaprojektowanym z okazji półwiecza spółdzielni Społem. Pasuje do wielu kolekcji. Krakowskiej, modernistycznej, rowerowej i urodzinowej. Nie narzucamy się, ale pamiętajcie, że wzory rzadko wracają, a konkurencja jest duża.

    • Color: Black
    • Collection: Characters, Kraków, Names, Words
    Tags: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,
     
    Add to wishlist
    Add to wishlist

    Description

    Kubek bez ucha Jubilat przypomina o pięknie polszczyzny.
    Jubilat to nie solenizant, ale solenizant może być jubilatem. Solenizant to ktoś, kto ma akurat imieniny albo urodziny. Jubilat świętuje rocznice. Jeśli urodzin, to tylko podzielne przez pięć (15., 45., 70.), jeśli działalności, to też raczej poważne.
    By uczcić jubileusz półwiecza istnienia spółdzielni Społem, w 1958 roku wymyślono modernistyczny dom handlowy Jubilat. Budowa trwała ponad dziesięć lat, więc powstał, w sumie, bez okazji. Gdy go otwarto w 1969 roku, w pierwszych tygodniach porządku pilnowali milicjanci, tak wielu było klientów. Zawsze wrażenie robił wielki taras (z widokiem, a jakże, na Wawel), na niektórych również klub taneczny. Z czasem Jubilat stracił handlowy powab, ale wizualnie wciąż jest atrakcyjny.
    Kto nie kocha ani modernizmu, ani większych rocznic, niech pomyśli o rowerach. Logo było inne, ale nazwa produkowanych w Bydgoszczy składaków – ta sama. Słowem, kubek bez ucha Jubilat pasuje do wielu kolekcji. Krakowskiej, modernistycznej, a także rowerowej. Nie narzucamy się, ale pamiętajcie, że wzory rzadko wracają, a konkurencja jest duża.


    Exclusive products

    Special category of products
    Select your currency
    PLN Polish złoty
    EUR Euro